Dynia to je taki wynalazek, co wszechstronne zastosowanie posiada. Na ten przykład, z dyńki przypierdaczyć można, jak kto weźmie i człowieka uczciwego zeźli. Dyńka może też człowieka napierdaczać, jak bimberku się dzień wcześniej za dużo zdegustuje. Ale, co najważniejsze, z dyńki można też zagrychie zmajstrować. I to jako!
Składniki:
- 250 g ryżu do risotto
- 500 g dyni
- 1 cebula
- 125 g liści świeżego szpinaku
- garść uprażonych orzeszków piniowych
- 80 g parmezanu
- 900 ml bulionu drobiowego
- 2 łyżki oliwy
Sposób przygotowania:
Dynię obieramy, usuwamy miąższ, kroimy w dosyć dużą kostkę. Cebulę drobno siekamy. Na rozgrzanej oliwie podsmażamy do miękkości dynię i cebulę. Następnie dodajemy ryż i zalewamy połową bulionu. Dusimy na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, do momentu wchłonięcia przez ryż całego bulionu. Dolewamy drugą połowę bulionu i ponownie dusimy, do miękkości ryżu. Zdejmujemy patelnię z ognia, dokładamy szpinak, parmezan i orzeszki. Dokładnie mieszamy. Risotto podajemy posypane po wierzchu parmezanem.
tyle pyszności w jednym daniu! ❤