Hamburgiery na Bałakanach też so, jakżeby inaczej. Ale ichnie, porządne, na ruszcie w przydomowym ogródku pieczone, podawane z cebulo i duuużo ilościo bimberku na winogronach. Sami se take wyprodukować możeta i na grylu pod chałupo przyrządzić. Z bimberkiem na kartochlach tyż bedo dobre. Sprawdzone.
Składniki:
- 70 dag mielonego mięsa wołowego
- 30 dag mielonego mięsa wieprzowego
- 1 duża biała cebula
- 1 czerwona cebula do posypania
- 2 posiekane suszone papryczki chilli
- 4 ząbki czosnku
- oliwa
- papryka słodka, sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Białą cebule, czosnek i papryczki chilli drobno siekamy. Mieszamy z mięsem i odrobiną oliwy, doprawiamy papryką, solą i pieprzem. Odstawiamy na 12 godzin do lodówki.
Z przygotowanej masy formujemy duże, okrągłe i płaskie (ok. 1 cm grubości) kotlety. Każdy zwilżamy z obu stron oliwą. Kotlety układamy na natłuszczonym ruszcie grilla lub piekarnika i pieczemy po ok. 10 minut na każdą stronę.
Podajemy posypane drobno posiekaną czerwoną cebulą, w towarzystwie opiekanych ziemniaków i sałatki z pomidorów i sera owczego.
Wyglądają bardzo smakowcie! Fajny ten dodatek chili do mięsa 🙂
Ojjjjjj…. Jadłbym, jadłbym.
Jakież pyszne te hamburgiery! 😉